Stres to nieodłączny element naszego życia. Towarzyszy nam nie tylko w pracy, ale też podczas codziennych sytuacji, z pozoru bardzo drobnych. Nie da się go uniknąć podczas gdy tempo życia staje się coraz szybsze a z wiekiem wzrasta natłok obowiązków. Najgorszy jest stres stały, gdy staje się nieodłącznym elementem naszego życia. Długofalowo stres może prowadzić do nerwicy.
Nerwica powodowana jest więc przez problemy natury emocjonalnej i wiąże się z gwałtownymi wyrzutami adrenaliny podczas nagłych lub intensywnych zdarzeń. Choć nerwica jest dysfunkcją sfery emocjonalnej, wpływa na zaburzenia pracy układu sercowo-naczyniowego. W związku z tym, często mylona może być z zawałem serca. Powstaje więc pytanie, czy jest relacja: objawy zawału serca a nerwica.
Przyczyny w obu przypadkach są inne, ale objawy bywają podobne. Tymi mylącymi podobnymi objawami jest najczęściej kłujący i przeszywający ból zamostkowy, które może promieniować do żuchwy i lewego barku, kołatanie serce, uczucie duszności i problem z łapaniem oddechu, poczucie lęku i paniki, uczucie gorąca, czerwienienie się. Pierwsze co przychodzi na myśl po zaobserwowaniu tych objawów to zawał serca. Pacjent wzywa się karetkę i poddaje się hospitalizacji. Dopiero po zbadaniu pacjenta okazuje się, że niekoniecznie jest to zawał, ale nerwica serca.
Powstaje więc pytanie w jaki sposób odróżnić jakie są objawy zawału serca a nerwica
Między obiema chorobami występują liczne różnice, dlatego już nawet doświadczony ratownik będzie potrafił je zauważyć i zdiagnozować czy na pewno pacjent za zawał serca.
Po pierwsze, ból zawałowy w klatce jest bardzo silny, silniejszy od bólu nerwicowego. Jeśli jednak pacjent będzie utrzymywał, że ból jest bardzo mocny, nie można tego zlekceważyć. Kolejna wskazówką może być brak możliwości u pacjenta. Występuje to tylko przy zawale.
Przy nerwicy nie ma również utraty nieprzytomności i problemów z oddychaniem. Ból zawałowy nasila się również z czasem, natomiast przy nerwicy zazwyczaj utrzymuje się mniej więcej na stałym poziomie. Jeśli pacjent panikuje, objawy mogą się nasilać, ponieważ nerwica ma podłoże emocjonalne i jest ściśle powiązane z psychiką pacjenta. Jeśli jednak u osoby podejrzewany jest zawała serca, nie wolno tego zlekceważy, nawet jeśli część objawów nie występuje. Pacjent powinien zostać hospitalizowany i dokładnie zdiagnozowany przez lekarza.
Oczywistym jest, że po diagnozie należy zadbać o pacjenta w odmienny sposób. Przy zawale serca konieczne jest podjęcie akcji ratunkowych w warunkach szpitalnych. Chory powinien jak najszybciej otrzymać leki, którymi jest aspiryna i nitrogliceryna. Dalsze leczenie jest już bardziej inwazyjne, jest to leczenie kardiologiczne.
Natomiast przy nerwicy warto zbadać czy nie towarzyszą jej inne zaburzenia układu sercowo-naczyniowego. W związku z emocjonalnym podłożem choroby konieczne będzie rozpoczęcie leczenia psychiatrycznego, zażywanie leków przeciwlękowych czy przeciwdepresyjnych.
Wśród leków stosuje się neuroleptyki, które hamują stany pobudzenia i podnoszące nastrój tymoleptyki. Niestety osoby cierpiące na nerwicę bardzo późno rozpoczynają leczenie, ponieważ obawiają się u nich wykrycia choroby psychicznej. Jest to błędne przekonanie i im szybciej udamy się do danego specjalisty, tym lepiej. Jak najszybsze rozpoczęcie leczenia da szybkie szanse na powrót do szczęśliwego i spokojnego życia.
Jak więc widać, objawy obu chorób są bardzo do siebie podobne. Podsumowując, przyczyną nerwicy najczęściej jest psychika. Jeśli zaś chodzi o zawał serca, może być on spowodowany nagłym zdenerwowaniem choć nie jest to konieczność. Zawał ogólnie spowodowany jest stanem niedokrwienia, powodowanym przez zamknięcie lub zwężenie naczyń wieńcowych, które mają za zadanie doprowadzić krew do mięśnia sercowego.
Często lekceważymy objawy naszego organizmu albo błędnie je interpretujemy. Również objawy zawału serca a nerwica są do siebie bardzo zbliżone, Słuchajmy więc dokładnie naszego organizmu jeszcze zanim dojdzie do niebezpiecznych dla życia symptomów.