Narodziny dziecka to cudowny i długo wyczekiwany moment w życiu nie tylko kobiety, ale także jej partnera/męża, dla całej najbliższej rodziny. W głębi serca każdy ma nadzieję na to, że urodzone dziecko będzie zdrowe i będzie się dobrze rozwijać, a co również ważne, że wraz z matką dobrze zniesie poród, bez zbędnych komplikacji.
Od samego początku ciąży kobieta musi regularnie chodzić do lekarza i wykonywać badania pod kątem prawidłowego rozwoju dziecka. Robi to także po to, aby mieć pewność, że również z nią jest wszystko dobrze. Są to najczęściej badania krwi, czyli morfologia, USG, a także badanie ręczne wykonane przez lekarza. Pewność, że wszystko idzie jak należy daje kobiecie największe poczucie spokoju i bezpieczeństwa.
Na kilka tygodni przed porodem warto zrobić badanie kontrolne na obecność paciorkowców w drogach rodnych (GBS), jest to mniej więcej między 34-37 tygodniem. Profilaktycznie lekarz może zrobić ocenę ryzyka depresji oraz powtórzyć wcześniejsze badania.
Przez wiele tygodni przyszła mama stara się jak najlepiej odżywiać, stara się robić wszystko co może wpłynąć pozytywnie na rozwój dziecka. Tak samo jest na końcu, gdzie stara się przygotować otoczenie tak, by maluch na pewno był bezpieczny. Gdy zbliża się 35 tydzień ciąży pojawia się świadomość, że już coraz bliżej.
Został już tylko miesiąc. Co się wtedy dzieje?
Przyszła mama może przede wszystkim odczuwać dyskomfort jeżeli chodzi o żołądek i przeponę, ponieważ dziecko wypełnia już cały jej brzuch. Stąd mogą brać się zadyszki, bóle żołądka, ale najczęściej w tym okresie narzekać może na nieustanne parcie na pęcherz. Jest to czas, kiedy dziecko powoli przygotowuje się do przyjścia na świat, dlatego mama może czuć wyraźne ruchy malucha.
Zwyczajowo wtedy zmienia już swoje położenie w brzuchu, dlatego właśnie kobieta może odczuwać bóle kości łonowej lub nieznaczne parcie na pęcherz, ponieważ główka kieruje się już ku dołowi, aby w tej pozycji wydostać się na świat. Z racji działania relaksyny można odczuć rozejście się kości miednicy, ponieważ działa ona rozluźniająco na więzadła, przez co miednica rozszerza się, co ma pomóc przy przejściu dziecka przez kanał rodny podczas porodu. Można odnieść wrażenie, że towarzyszy wtedy kobiecie tzw. „kaczy chód”, jednak po porodzie, kiedy macica będzie się obkurczać, kości również wrócą do normy, więc nie ma się czego obawiać.
W 35 tygodniu przyszłą mamę mogą zaniepokoić pierwsze skurcze, jednak nie zawsze muszą kończyć się porodem. Są to skurcze Braxtona-Hicksa, które są treningiem dla macicy przed właściwym porodem. Od właściwych skurczów można je odróżnić po częstotliwości i natężeniu, ponieważ te parametry się nie zmieniają, natomiast podczas akcji porodowej z czasem robią się częstsze i silniejsze.
Dziecko kilka tygodni przed narodzinami udoskonala wszystkie nabyte umiejętności, które pozwolą mu na funkcjonowanie poza organizmem matki. Dziecko często ssie kciuk, pije wody płodowe, siusia, a także oddycha. W 35 tygodniu płuca, które do w pełni dojrzałej formy kształtują się jako ostanie, są w stanie normalnie funkcjonować, dlatego dziecko urodzone w tym tygodniu ma takie same szanse na przeżycie co dziecko urodzone w 40 tygodniu ciąży.
Jeżeli chodzi o wielkość to maluch ma mniej więcej 45-50 cm i waży około 2,5 kg. Gromadzi wtedy rezerwy żelaza, dlatego warto y dieta mamy była bogata w ten pierwiastek. Zyskuje również przeciwciała, które będą wzmacniały jego układ odpornościowy. Dziecko nabywa je od matki przez krew pępowinową, dlatego dobry stan zdrowia matki pozytywnie wpływa na układ immunologiczny dziecka.
Oczywiście przyszli rodzice muszą już przygotowywać wyprawkę do szpitala, aby znalazły się w niej wszystkie potrzebne rzeczy do pielęgnacji maluszka i dla mamy, ale przede wszystkim wszystkie dokumenty, aby spokojnie dopełnić wszelkich formalności związanych z porodem.
Dziewięć miesięcy wydaje się długim czasem, jednak im bliżej porodu, tym bardziej odczuwa się szybko upływający czas, przy czym towarzyszy niemal dziecięce podekscytowanie. To magiczna chwila dla rodziców i maluszka, dlatego warto dołożyć wszelkich starań, aby ten moment był jak najcudowniejszym przeżyciem dla wszystkich.