Dieta po zawale wiąże się z dużą liczbą wyrzeczeń. Stan w jakim się znajdujemy oznacza, że coś z naszym odżywianiem było nie tak i należy poczynić szybkie zmiany. Choroba wieńcowa wiąże się przecież często z podwyższenia poziomu cholesterolu. Podstawą wydaje się zminimalizowanie produktów, które są z nim związane.
Ważne wydaje się całkowite porzucenie różnego rodzaju fast-foodów, szczególnie z dużych punktów sieciowych, które zawierają sporą ilość cukru oraz soli. Dotyczy to też wszelkich sprzedawanych tam napojów. Odrzucamy wszelkie desery związane z takimi miejscami. Należy jadać przede wszystkim w domu lub w restauracjach i knajpach ze zdrowym jedzeniem. Jak sprawdzić czy dane miejsce z jedzeniem spełnia nasze potrzeby? Można wypytać lub poczytać o tym jakie składniki są używane podczas sporządzania różnych dań. Warto poczytać w internecie jakie konkretnie opinie ma dana restauracja i czy jest odpowiednia dla osób, które miały problemy ze zdrowiem. Dieta po zawale to nie zabawa i należy podchodzić do niej odpowiedzialnie.
Jakich konkretnie składników używać, gdy dotyczy nas dieta po zawale? Należy wystrzegać się dużej ilości soli, warto dodawać tylko niewielką szczyptę do każdego posiłku. Nie musimy z niej rezygnować całkowicie, ale warto robić to z głową. To samo w przypadku cukru, lepiej ograniczyć się do herbaty gorzkiej. Można odpuścić sobie kawę, chociaż różne są poglądy na ten temat. Wystrzegać należy się dań tłustych, opartych na zwiększonej liczbie tłuszczy.
Należy ograniczać lub wręcz odrzucić mięso czerwone i stosować się wyłącznie do ryb i drobiu. Część osób rezygnuje także z nich stosując dietę wyłącznie roślinną. Dobrym zamiennikiem tłuszczy w takim przypadku jest chociażby awokado czy nieprzetworzone tłuszcze. Pamiętać należy w takim przypadku o uzupełnieniu kwasów omega-3 (siemię lniane), żelaza (szpinak), białka (rośliny strączkowe, kasze pełnoziarniste) oraz stosować suplementację witaminy B12. Dieta po zawale może być naprawdę urozmaicona, wystarczy jedynie się odrobinę postarać.
Dieta po zawale powinna też ograniczać wszelkiego rodzaju słodycze
Cukierki, ciastka, batony lukry czy pączki. Należy zastąpić je cukrami w formie fruktozy zawartymi w owocach. Równie nieprzewidywalne mogą być różnego rodzaju napoje słodzące. Cola w zależności od marki może zawierać nawet 40% cukru. Dotyczy to też innych oranżad owocowych, których zawartość zdrowych składników jest naprawdę nieznaczna. Niezdrowe napoje to również wszelkie soki tworzone na bazie koncentratów.
Jeżeli już decydujemy się na zakup jakiegoś konkretnego soku to warto zakupić taki, który ma w składzie 100% owoców. Warto sprawdzać też stan cukru rzeczy pozornie zdrowych – batonów musli, masła orzechowego, napojów izotonicznych. Warto odrzucić wszelkie rodzaje alkoholi, również z wysokimi wskaźniki cukru oraz posiadających sam alkohol etylowy właśnie. Warto uważać na różne produkty z glutaminianiem sodu. Ograniczyć powinniśmy też śmietanki, frytki i smalce – jest tego cała lista. Dieta po zawale oznacza naprawdę dużo wyrzeczeń.
Dieta po zawale powinna opierać się przede wszystkim na warzywach i owocach, kaszach i produktach pełnoziarnistych. Należy spożywać je nawet pięć razy dziennie w mniejszych ilościach. Niekorzystne jest ograniczanie się do dwóch czy trzech posiłków w ciągu dnia, organizm domaga się mniejszych, ale regularniejszych dawek. Produkty zbożowe są świetnym źródłem błonnika. Należy pamiętać o rybach, które warto przygotować około dwa razy w tygodniu.
Raz dziennie zbawienny wpływ na nasze zdrowie mogą mieć orzechy (źródło tłuszczy) czy pestki dyni. 30 gram powinno jak najbardziej wystarczyć. Świetnym dodatkiem do dań są różnego rodzaju oleje roślinne: rzepakowy czy lniany. Pysznym dodatkiem do sałatek jest oliwa z oliwek. Świetnym uzupełnieniem dodatkowe białka są rośliny strączkowe (fasola czy groszek). Z napojów warto wybrać przede wszystkim wodę i herbatę zieloną. Jak więc widzimy dieta po zawale wcale nie musi być uboga w pyszne potrawy, wystarczy jedynie wysilić wyobraźnię i poszukać odpowiednich przepisów.