Można powiedzieć, iż w dwudziestym pierwszym wieku medycyna alternatywna przechodzi swoisty renesans, zarówno w zakresie diagnostyki jak i leczenia. Do tego rodzaju metod można zaliczyć biorezonans, którego działanie opiera się na wykorzystaniu wibracji elektromagnetycznych.
Zastosowanie biorezonansu swoje początki miało już w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku. Diagnostyka opierała się wówczas na pomiarze aktywności elektrodermalnej. Podstawowym założeniem metody jest przyjęcie, iż wszystkie obce dla naszego ciała organizmy, jak na przykład bakterie, pasożyty, drobnoustroje, wytwarzają charakterystyczne drgania, różniące się w znacznym stopniu od tych, które wytwarza człowiek. Występujące rozbieżności są podstawą, aby biorezonans służył do określenia chorób i dolegliwości osoby badanej, a w niektórych przypadkach istnieje możliwość wyniszczenia komórek uznanych za obce, poprzez zastosowanie drgań o bardzo wysokich częstotliwościach.
Zastosowanie biorezonansu budzi wiele obaw i nikt nie potrafi jednoznacznie określić, czy jego zastosowanie jest skuteczne i bezpieczne. Istnieje oczywiście grupa osób, uważających biorezonans za jeden z najlepszych wynalazków na świecie. Odpowiednio zastosowany pozwala on bowiem na wykrycie pasożytów w organizmie, ustalenie ilości hormonów, a także zdiagnozowania alergii i określenie przyczyn wszelkich dolegliwości. Specjalistyczne ośrodki zdrowia (np. http://oczyszczanieorganizmubialystok.pl/biorezonans/) używają tego rodzaju sprzętu do walki z uzależnieniami od alkoholu lub tytoniu.
Biorezonans jest przeprowadzany w pozycji siedzącej, a pacjentowi podaje się do obydwu dłoni metalowe końcówki aparatu. Elektrody przekazywane do ciała osoby badanej wprowadzają do jej organizmu prąd o niejednorodnej częstotliwości, co w efekcie prowadzi do określenia występujących patogenów i dolegliwości, a także ich lokalizacji w ludzkim ciele. Natężenie fal elektromagnetycznych jest odpowiednio zmieniane, co ma służyć określeniu zmian od częstotliwości naturalnych.
